Początki
Zaczynaliśmy od podziału działki, działka była duża i dostaliśmy od dziadków 8 arów. Cała procedura trwała od maja 2009 a skończyła się w styczniu 2010. Wszystko zaczęło się od czytania internetu i podobnych wpisów.
Do podziału działki w terenie w którym nie ma planu zagospodarowania pzestrzennego potrzeba uzyskania warunków zabudowy. Można za jednym zamachem uzyskać warunki zabudowy z podziałem działki. Do tych dokumentów trzeba skompletować wszystkie zapewnienia tzn. dostawy wodu, gazu, kanalizacja (jeżeli jest) odpady komunalne, energia. Po otrzymaniu odpowiedzi pisemnej od tych wszystkich instytucji można przedlożyć je w wydziale architektury i czekać na wydanie decyzji o warunkach zabudowy wraz z podziałem. Jak otrzymaliśmy odpoeiedź to mogliśmy przystąpić do podziału działki. Znaleźliśmy geodetę i wyznaczyliśmy wdziałkę. Jak już wbiliśmy słupki i spożądziliśmy nowe mapki dopiero wtedy do notariusza i procedura przekazania działki. Kolejnym etapem było sporządzenie mapki do celów projektowych wybór architekta, projekt i oczekiwanie na zezwolenie na budowę.
Wybraliśmy rysowanie projektu, ponieważ zakup gotowego jest niewiele tańszy a niżeli narysowanie własnego (ok. 500zł) ponieważ zkup gotowca to ok 2 000zł, (przykład) adaptacja to kolejne 2 500 co daje 4 500zł, natomiast rysowanie własnego to 5000zł, a mamy wszystko to co chcieliśmy, w gotowcach zawsze czegoś brakowało, albo ślepa łazienka, albo nie było balkonu albo były z każdej strony itp. Polecamy wszystkim własny projekt.
W galerii dołączyliśmy zdjęcie z wbijania słupków podczas podziału działki.